Jeśli ktoś zapragnąłby mieć udział w wydaniu następnych moich pism oraz działaniu dla dobra wspólnej idei „System Miłości” i zdobywania niebiańskiej wiedzy dla siebie, „Wiedza od Ojca Pio” - to podaję osobiste konto:
Wiesław Matuch
BNP Paribas Bank Polska S.A.
Konto:
90 2030 0045 1130 0000 1538 6050 w tytule podać DAROWIZNA – aby uniknąć podatku.

Natomiast żeby przesłać kwotę do Polski z zagranicy trzeba podać tak:
PLPK90203000451130000015386050 - Wiesław Matuch Darowizna:
Lub : Wiesław Matuch
90 2030 0045 1130 0000 1538 6050 w tytule podać DAROWIZNA
Wpisać:
PPABPLPK Jak braknie pola dodać XXX


https://www.paypal.me/wiesiorynka -

Założyłem też konto na PayPal - wiesiorynka@gmail.com Jeśli ktoś chciałby wesprzeć duchową naszą wspólną oddolną działalność - to jest taka możliwość. PayPal przekierowuje na moje konto w BGŻ w Polsce. W tytule podać DAROWIZNA – aby uniknąć podatku. Komfort jest, bo można korzystać z podstawowych walut z całego świata. Wiesiu

 

Poniżej są 2 tomy "Wiedzy Ojca PIO" do pobrania za darmo w pdf. Wiesiu

http://sm.fki.pl/Wiedza-Ojca-Pio-Tom-1.pdf

http://sm.fki.pl/Wiedza-Ojca-Pio-Tom-2.pdf

 

 

Tu można zamawiać 1 i II tom Wiedzy Ojca Pio.

 

System Miłości Wiedza Ojca Pio - Kompendium - do pobrania


http://sm.fki.pl/Wiedza-Ojca-Pio-opracowanie.pdf

http://sm.fki.pl/Wiedza-Ojca-Pio-spis-tresci.pdf

 

System Miłości Wiedza Ojca Pio-Tom1 po Angielsku - do pobrania

http://sm.fki.pl/Wieslaw-Matuch-System-Milosci-Wiedza-Ojca-Pio-Tom1-po-Angielsku.pdf

 

System Miłości Wiedza Ojca Pio- 1 i2 tom audio a

 

https://www.youtube.com/@EnergiaMilosci   -  1 i 2 tom audio czytany przez aktora Wrocławskiego



Tu można pobrać Hymn SM stworzony przez Maćka Maciejewskiego


 http://sm.fki.pl/System-Milosci-Iskra-z-Polski_(Maciej-Info-z-Serca).MP3

Wersja Hymnu SM instrumentalna

http://sm.fki.pl/instrumental-SM-Iskra-z-Polski-sax.MP3

Kolejna piosenki Wiedzy Ojca Pio - autor nieznany

http://www.sm.fki.pl/Wiedza-Ojca-Pio-Piosenka-Autor-Nieznany.mp3

http://www.sm.fki.pl/Wiedza-Ojca-Pio-Piosenka-2-Autor-Nieznany.mp3

http://www.sm.fki.pl/Wiedza-Ojca-Pio-Piosenka-Systemu-Milosci-3.mp3

Rumble - alternatywa do YT.
Tam też wgrywam wiesiorynki.

https://rumble.com/user/WieslawMatuch

 

 

Tom poezji Macieja Grzesiowskiego wydany. Można kupić.

Na wiesiorynkach czytam jego wiersze.

Rozmawiał z Ojcem Pio.


Link poniżej


https://bonito.pl/produkt/po-drugiej-stronie-powiek

 

Węgiel drzewny na przeziębienia.

https://www.youtube.com/watch?v=uE_6sDFs2Kc&t=2s

 


 


 
  O2.PL  •   BGŻ   Pobierz film z YT

   •   Cena prądu  •   Test szybkości  Internetu  •   
Kalkulator sp. paliwa

 

Mój Kanał YouTube - tu będę nagrywał filmiki z Wiedzą Ojca Pio... Wiesiu

 

 

 

`Kalendarium:

 
Dzisiaj jest 26 czerwca

1930 - Urodził się Sławomir Mrożek. 1295 - Koronacja księcia Przemysła II na króla Polski. 1541 - Zmarł Francisco Pizarro, konkwistador hiszpański. 1898 - Odsłonięcie pomnika Adama Mickiewicza w Krakowie. 1945 - Podpisanie Karty Narodów Zjednoczonych. 1974 - Pierwsze zastosowanie kodu kreskowego.

 

Środa, 26 czerwca, 2024 roku.
Do końca roku zostało 189 dni.
Imieniny obchodzą:

Jana Pawła Wirgiliusza Maksencjusza. Św. Jan i św. Paweł, męczennicy (+362). Byli braćmi. Zajmowali wysokie stanowiska na dworze Konstantyny, córki cesarza Konstantyna Wielkiego. Wyrażając sprzeciw wobec prześladowań chrześcijan, nie przyjęli zaproszenia przesłanego im przez cesarza Juliana Apostatę. Przymuszeni do złożenia ofiary Jowiszowi, odmówili, za co zostali potajemnie zgładzeni w nocy, w ich własnym domu. Ich imiona wymieniano w kanonie rzymskim Mszy świętej.

 

 

Św. Teresa z Avila  -  Dzieła św. Teresy Wielkiej...
I gdybyś swoje ujrzała oblicze, i swej istoty dostrzegła odbicie tak, jak je mają głębie tajemnicze Mojej istoty, twoje ziemskie życie uleciałoby z ciasnego więzienia, bo nie jest w mocy znieść blasku takiego, więc Mnie poszukuj w głębi serca twego.

Św. Jan od Krzyża  -  Dzieła św. Jana od Krzyża...
Tej dziwnej wiedzy tchnienia taką potęgę mają, że mędrców dowodzenia nigdy jej nie zrównają. Bo ich mądrość się gubi w owym niewiedzy stanie, wyższym nad wszelkie poznanie.

  Różne modlitwy katolika

 

 



 Biografia i myśli Ojca de Mello

Myśli Ojca Anthony de Mello - hinduskiego Jezuity:

Wyciągnięcie - Dlaczego wszyscy tutaj są tak szczęśliwi, a ja nie? - Dlatego, że nauczyli się widzieć dobro i piękno wszędzie - odrzekł Mistrz. - Dlaczego więc ja nie widzę wszędzie dobra i piękna? - Dlatego, że nie możesz widzieć na zewnątrz siebie tego, czego nie widzisz w sobie.

STARSZA PANI OPIEKUJE SIĘ STARSZĄ PANIĄ - Starzy ludzie są samotni nie, dlatego, że nie mają nikogo, kto by podzielił ich brzemię, lecz dlatego, że tylko swoje własne brzemię mają do niesienia. Przeprowadzono wywiad z osiemdziesięcioletnią kobietą w dniu jej urodzin. Jaką radę mogłaby dać ludziom w swoim wieku, zapytał reporter. "Cóż", powiedziała staruszka, "w naszym wieku bardzo ważnym jest, żeby nadal wykorzystywać cały nasz potencjał, w przeciwnym razie wyschnie. Ważnym jest być z ludźmi i o ile to możliwe, zarabiać na utrzymanie poprzez służbę. To nas trzyma przy życiu i zdrowiu". "Można wiedzieć, jak właściwie zarabia pani na życie w pani wieku?" "Opiekuję się starszą panią w sąsiedztwie", padła nieoczekiwana, zachwycająca odpowiedź. Miłość leczy wszystkich - zarówno tych, którzy ją otrzymują, jak i tych, co ją dają.

Przyszedł do mistrza w stroju sannyasi i przemówił językiem sannyasi: - Szukałem Boga przez całe lata. Zostawiłem dom i szukałem wszędzie, gdziekolwiek On mówił, że jest: na szczytach gór, w środku pustyni, w milczeniu klasztorów, i w lepiankach ubogich. - I spotkałeś Go? - zapytał mistrz. - Byłbym pyszałkiem i kłamcą, gdybym powiedział, że tak. Nie, nie spotkałem Go. A ty? Cóż mistrz mógł odpowiedzieć? Zachodzące słońce zalewało pokój promieniami pozłacanego światła. Setki wróbli świergotało na zewnątrz, w gałęziach pobliskiego bananowca. Z daleka słychać było swoisty hałas ulicy. Komar bzyczał przy uchu ostrzegając, że zamierza atakować... I mimo to ten biedny człowiek mógł usiąść sobie tutaj i powiedzieć, że nie spotkał Boga, że ciągle szuka! Po chwili zrezygnowany wyszedł z domu mistrza. Poszedł szukać gdzie indziej. Przestań szukać, mała rybko. Nie ma czego szukać. Musisz tylko stanąć spokojnie, otworzyć oczy i patrzeć. Nie możesz Go nie zobaczyć.

Przepiękne teksty wielkiego Jogina Sri Nisargadatty Maharaja (1897 - 1981)

Pytania i odpowiedzi (poniższe teksty, losowo wyświetlane, dopracowałam na potrzeby katolików - Wiesław Matuch)

PYTANIE: Z tego, co pan mówił, wynika, że nie zdaje pan sobie sprawy ze swego otoczenia. Ale nam wydaje się, że jest pan wyjątkowo czujny i czynny. Nie wierzymy też, że znajduje się pan w jakimś stanie hipnotycznym, który nie pozostawia po sobie nic w pamięci. Wręcz przeciwnie, zauważyliśmy, że ma pan znakomitą pamięć. Jak należy rozumieć stwierdzenie, że świat wraz ze wszystkim, co się w nim znajduje, nie istnieje? ODPOWIEDŹ: Jest to kwestia zogniskowania. Otóż pański umysł zogniskowany jest w świecie, zaś mój w rzeczywistym bycie. Jest nią dusza. To tak jak obecność księżyca w biały dzień, gdy słońce świeci. Jest ledwie widoczny. Albo inny przykład: proszę zwrócić uwagę na przyjmowany pokarm. Dopóki trzyma go pan w ustach, jest pan świadomy jego obecności, ale po przełknięciu niewiele już on pana obchodzi. Jakże kłopotliwe byłoby, gdyby człowiek musiał myśleć o pokarmie aż do czasu, gdy zostanie on wydalony z organizmu. Normalnie umysł powinien znajdować się w zawieszeniu, gdyż nieustanne jego działanie byłoby patologicznym stanem. Wszechświat działa sam przez się. Taki jest system który dał Bóg. Kto się wikła w życie materialne, zaczyna intensywnie myśleć, i to go rani. PYTANIE: Wynika z tego, że mistyk tylko wtedy wie, co czyni, gdy kieruje swój umysł ku tej czynności. W przeciwnym razie asystuje tylko przy tym co się dzieje. ODPOWIEDŹ: Przeciętny człowiek nie jest świadomy swego ciała jako takiego. Zauważa tylko wrażenia, uczucia i myśli. A i te z chwilą przyjęcia dystansu usuwają się z ośrodka świadomości i towarzyszą człowiekowi bez potrzeby skupiania na nich uwagi. PYTANIE: Cóż więc pozostaje w ośrodku świadomości? ODPOWIEDŹ: Coś, czemu nie można przypisać ani nazwy, ani kształtu, ponieważ nie ma ono żadnych właściwości i znalazło się poza świadomością. Można by określić to jako punkcik świadomości znajdujący się poza świadomością. Zupełnie dziurka w papierze, która choć znajduje się w nim, sama nie jest z papieru. Tak jest i z tym najwyższym stanem obecnym w samym środku świadomości, a jednak poza nim. To jakby otwór w umyśle, przez który wlewa się do niego światło. Otwór jednak, to jeszcze nie światło. To tylko otwór. PYTANIE: Otwór to pustka nieobecności. ODPOWIEDŹ: Tak. Z punktu widzenia umysłu jest to tylko otwór służący wprowadzaniu do przestrzeni umysłowej promienia Wszechświadomości. Światło to może być porównanie tylko do solidnej, spoistej, twardej jak skała, jednolitej i nie ulegającej zmianom masy czystej świadomości, wolnej od wszelkiego rodzaju umysłowych szablonów, od kształtu i nazwy.

Tęsknota:

Ja tylko Ciebie mam, tylko Tobie serce dam. Tęsknie za Tobą nocą i dniem, jak wyznać Ci mam, że kocham cię?

 

Ryszard Kapuściński:

Ludzie na początku XXI wieku mają wrażenie, że przyszło im żyć w świecie rozdzieranym wojnami. A to przecież nieprawda. Dziewięćdziesiąt dziewięć procent ludności żyje gorzej lub lepiej - częściej gorzej niż lepiej - ale w warunkach pokoju. Miejsca konfliktów zbrojnych to punkty na naszej planecie. Jest ich kilkanaście albo kilkadziesiąt, ale to tylko punkty. My jednak, postrzegając świat przez pryzmat mediów, koncentrujących się na tych punktach zapalnych, mamy wrażenie, że wszędzie toczy się wojna, ze wszędzie czyha śmierć i zagłada. Człowiek jest bardzo podatny na sugestię, a moc sugestii mediów jest ogromna.

Cytaty Przemówienia Papieża Jana Pawła II w parlamencie polskim z 11 czerwca 1999

Miejsce, w którym się znajdujemy, skłania do głębokiej refleksji nad odpowiedzialnym korzystaniem w życiu publicznym z daru odzyskanej wolności oraz nad potrzebą współpracy na rzecz dobra wspólnego.

Tęsknota:

Wkoło wszyscy śpią gwiazdy bledną na niebie czuje się taka samotna bo brakuje mi Ciebie

  Wiersze
 

 
   Boscy Kochankowe  
 

 

 

 
 

Wiesław Matuch     Kontakt smilosci@gmail.com     Wrocław 2001
System Miłości Narodów 
    

     stat4u   
 

 

 
SM

Świat, który istniał przed naszym

Autor: Brad Steiger

Starożytny, rabiniczny tekst mówi: „przed Adamem istniał świat za światem”… Czy to możliwe? Znaleziska archeologiczne potwierdzają, że historia niekoniecznie wygląda tak, jak przedstawiają to podręczniki historii.

Starożytny rabiniczny tekst mówi: „przed Adamem istniał świat za światem”…

Brad Steiger, autor wydanej po raz pierwszy w 1978 roku książki wspomina o trudach związanych z zawartymi w niej teoriami o globalnej prehistorycznej cywilizacji i tajemniczych przedmiotach „wykonanych ludzką ręką”, które odnajdywano w najgłębszych i najstarszych geologicznych osadach. Krytyka dosięgała go nie tylko ze strony naukowców, ale i religijnych fanatyków. Niektórzy otwarcie przyznawali, że autor nie miał prawa pisać o archeologicznych dziwach, ponieważ podobne odkrycia, jeśli zostaną uznane mogą wpłynąć na tradycyjny i uznawany wizerunek historii człowieka.

Zdawało się, że dużo emocji wzbudzały odciski sandałów i stóp w pokładach pochodzących sprzed 250 mln lat. Jeśli nie były to odciski stóp hominidów, musiała pozostawić je dwunożna istota o budowie stopy bardzo przypominającej ludzką.

Skamieniałe ślady stóp mogące należeć do ludzi, znajdowane są na całej planecie, choć jak się zdaje najwięcej w południowo-zachodnim USA. Ślady te w dodatku odnajdowane były w miejscu ze śladami trójpalczastego dinozaura, wywołując niekończące się kontrowersje u przedstawicieli ortodoksyjnej nauki, gdyż konwencjonalny kalendarz epok wskazuje, że pradawne gady zniknęły 60 milionów lat przed tym, jak najwcześniejsi przodkowie człowieka rozpoczęli ewolucyjną wędrówkę.

Z pewnością jednak próba rozwiązania zagadki pochodzenia człowieka jest niezwykle trudnym zadaniem.

W kwietniu 1997 roku poinformowano o odkryciu czterech doskonale wykonanych włóczni łowieckich, których wiek szacowany był na 400.000 lat. Odkryto je w kopalni węgla kamiennego w Hanowerze w Niemczech. Mierzące niemal 2 metry włócznie, doskonale wykonane i wyważone, są zdaniem archeologa Hartmuta Thieme „najstarszymi i najbardziej kompletnymi narzędziami myśliwskimi, jakie kiedykolwiek odnaleziono”.



Skamieliny przypominające odciski ludzkich stóp.

Problem ze znaleziskiem polega na tym, że ortodoksyjna i konwencjonalna grupa uczonych wcześniej spierała się nad tym, że człowiek zaczął polować dopiero przed 40.000 lat.

17 listopada 2007 wykopaliska paleoantropologa Davida Lordkipanidzego w Dmanisi w Gruzji odsłoniły szkielety niewielkich wczesnych istot ludzkich liczące sobie 1.77 miliona lat. Zagadką niełatwą do rozwiązania pozostaje to w jaki sposób przodkowie człowieka odnaleźli drogę z obszaru Wielkich Rowów Afrykańskich na wyżyny u stóp Kaukazu. Może w ogóle należy przemyśleć na nowo teorie dotyczącą „wyjścia z Afryki”.

Nasz świat, w którym istnieje telewizja, internet, samoloty i auta, rozpoczyna się rzekomo przed 6000 lat w Sumerze, gdy jasne światło umierającej gwiazdy zwróciło uwagę prymitywnych neolitycznych ludzi skłaniając ich ku postępowi kulturalnemu.

Niemalże w mgnieniu oka plemiona, które przez wielki zadowalały się walką o Mezopotamię w jakiś sposób wykształciły sztukę cywilizowanego życia. Porzucając zbieractwo i łowiectwo, stali się oni rolnikami uprawiając ziemię i nawadniając pola. Stali się też ekspertami w metalurgii, ceramice i setkach innych sztuk. Stawiali trwałe domy, świątynie, wieże i piramidy w miejscach, gdzie przed kilkoma dekadami stały chwiejne chatki czy namioty.

Berossus, babiloński kapłan i historyk wskazuje na Oannesa – pół-człowieka pół-rybę, który wyłonił się z wód Zatoki Perskiej stając się nauczycielem prymitywnych Sumerów i twórcą kolebki cywilizacji. Poprowadził ich do napisania pierwszej miłosnej pieśni, stworzenia pierwszego systemu szkolnego, pierwszego wykazu substancji leczniczych, zbalansowanego kodeksu prawnego i stworzenia podwalin pod pierwszy parlament. Przed pojawieniem się Oannesa, jak pisze Berossus, Sumerowie „żyli jak bestie w polu, bez porządku czy rządów”.



Budzący kontrowersje ślad z Burdick odnaleziono w wapieniu
pochodzącym z okredu kredowego w Teksasie.
Szacunki wskazują, że osoba która go pozostawiła mierzyła ok. 2.1 m. wzrostu.

Sumeryjscy astronomowie stali się tak biegli w swym fachu, że ich pomiary obrotów Księżyca różnią się tylko o 0.4 od współcześnie uzyskanych danych.

Czy mityczny Oannes to jedynie symbol nagłego wyłonienia się cywilizacji, czy może pochodził on z obcego, niezwykłego świata, który istniał na planecie setki, tysiące a może i miliony lat przed Sumerami?

U szczytu cywilizacji greckiej najwyższą ze znanych liczb było 10.000. Po tej sumie wedle greckich matematyków następować miała „nieskończoność”. Setki lat przed Grekami, Sumerowie opanowali tajniki matematyki dochodząc do serii niezwykłych osiągnięć. Tabliczka odnaleziona na wzgórzach Kuynik zawiera liczbę składającą się z 15 cyfr – 195.955.200.000.000.

Sumeryjscy astronomowie śledzili gwiazdy z precyzją porównywalną ze współczesnymi naukowcami. Jeden z wizerunków ukazuję planetę krążącą wokół Słońca, o czym Kopernik i Kepler mówili 500 lat temu.

Inne sumeryjskie rysunki ukazują przypominające człowieka istoty z hełmami z gwiazd, niektóre z nich ukazane są, gdy spoglądają na niebiańskie dyski lub kule.

Konwencjonalni historycy mają zwyczaj odrzucania mitów i legend dotyczących pochodzenia cywilizacji czy narodów, czyniąc tak samo z relacją Sumerów o założeniu ich własnego miasta-państwa.

We wspólnej pracy pt. „Intelligent Life in the Universe”, dr Carl Sagan oraz dr Joseph S. Shklovski omawiają sumeryjskie tabliczki jako prawdopodobną relację z pierwszej ręki dotyczącą tego, jak zaczynała się cywilizacja: „Starożytni skrybowie prezentują relację o niezwykłej serii wydarzeń. Sumeryjska cywilizacja przedstawiana jest przez potomków samych Sumerów jako cywilizacja o nie ludzkim pochodzeniu. Seria dziwnych stworzeń pojawia się przez kilka pokoleń. Ich jedynym wyraźnym celem jest instruowanie ludzkości. Oannes oraz Apkallu opisywane są różnie – jako „zwierzęta obdarzone rozumowaniem”, jako „byty”, „pół-demony” czy „osobistości”.



„Pedro” – odnaleziona w 1932 roku w Wyoming mumia karłowatej istoty.

Zadanie rozwiązania zagadki pochodzenia człowieka może być jeszcze trudniejsze dla współczesnych badaczy, jeśli zastanowią się nad analizą tych wielu niezwykłych znalezisk. Wiele wykopalisk w USA odsłoniło szczątki prymitywnych mężczyzn i kobiety mierzących 2.1 m wzrostu, hominidów z rogami, gigantów z podwójnymi rzędami zębów, prehistorycznych ludzi o skośnych czołach oraz pigmejów, jeszcze mniejszych od tych znanych dziś.

W lipcu 1895 roku grupa robotników pracujących niedaleko Bridal Veil Falls w Kaliforni odnalazła grób kobiety mierzącej 2 metry wzrostu. Górnicy odnaleźli ją za ścianą z kamienia, która wykonana została z dużą precyzją. Znalazcy mieli nadzieję, że natrafili na skarb, lecz zamiast złota i klejnotów odnaleźli szczątki kobiety owinięte w zwierzęce skóry i posypane szarym popiołem. Przy swej piersi trzymała ona pozostałości dziecka.

Naukowcy w Los Angeles zgodzili się, że mumia należała do rasy, która panowała na kontynencie przed tym, jak zaczęły na nim dominować plemiona rdzennych Amerykanów. Oszacowano, że za życia mogła mierzyć ok. 210 cm wzrostu, co wskazywało, że mężczyźni należący do tej rasy osiągali 240 cm.

W 1898 H. Flagler Cowden oraz jego brat Charles odkopali szczątki ogromnej kobiety, która wedle nich była reprezentantką rasy wysokich prymitywnych istot, które zniknęły z powierzchni ziemi 100.000 lat temu. Co ciekawe, Cowdensowie odnaleźli gigantkę w Death Valley (Dolina Śmierci), obszarze, która choć w dzisiejszych czasach jałowy, mógł w czasach prehistorycznych stanowić zatokę Pacyfiku. W tych samych powłokach, w których odnaleziono szkielet kobiety znajdowały się także pozostałości wielbłądów, słoni, palm, paproci oraz ryb.

Prawdopodobnie szacunki braci Cowdens co do wieku były nieco przesadzone, choć wysnuli oni swój wniosek na podstawie liczby krzemu w ziemi i piasku, oraz przez stan petryfikacji szczątków, jak i krystalizacji i opalizacji szpiku kostnego. Szacunkowa wysokość mężczyzn należących do rasy, którą reprezentowała kobieta mogła osiągać 2.4 m.

Cowdensowie odkryli także liczne anomalne wyrostki i cechy nie odnajdowane u współczesnych ludzi. Aby przytoczyć najbardziej interesujące z nich, wspomnieć można o zębach kobiety, u której kły były dwukrotnej długości niż u przeciętnego człowieka. U podstawy kręgosłupa posiadała także dodatkowe kości „zaś każda wskazówka zdradzała dowód na to, że kobieta i jej lud posiadali przypominające ogon wyrostki”.

Relacja prasowa datowana na 4 kwietnia 1874 mówi o katakumbach ze szkieletami gigantów, które ukazały się w czasie prac nad linią kolejową łączącą Wildon i Garrysburg w Północnej Karolinie: „Czaszki miały niemal cal grubości, zęby były ostre a szkliwo na nich doskonale zachowane; kości były w doskonałym stanie; kość udowa była tak długa jak noga zwykłego człowieka, zaś wysokość ciała mierzyła prawdopodobnie od 8 do 9 stóp (2.4 – 2.7 m.). Ciała były umieszczone blisko siebie, jedne na drugich… Tajemnicą jest kim byli, do jakiej rasy należeli, jakiej ery i w jaki sposób zostali tu pochowani…”

Amerykę Północną zamieszkiwały nie tylko cywilizacje olbrzymów, ale i karłów…

„Harper’s Magazine” z lipca 1869 wspomina o kilku cmentarzyskach w Tennessee, na których pochowano niewysokich mężczyzn i kobiety, z których najwyższa osoba mierzyła niecałe 50 cm wzrostu. Istoty te, przedstawicieli nieznanej kultury, pochowano w kamiennych trumnach z głowami skierowanymi na wschód oraz rękoma złożonymi na piersiach. Z tyłu po lewej stronie każdego szkieletu znajdowało się naczynko wykonane z kamienia albo muszla w szarym kolorze.

Z coraz większą ilością anomalnych odkryć w pokładach geologicznych w Północnej Ameryce, coraz bardziej wyraźnym staje się domniemanie, jakoby kontynent służył przez wieki jako ogromne laboratorium dla genetycznych eksperymentów. Być może należy rozważyć możliwość, że przodkowie naszego gatunku mogli być wiedzeni zaułkami ewolucji a tajemnicze stworzenia z mitologii mogły być nieudanymi eksperymentami prehistorycznych inżynierów genetycznych żyjących w zapomnianym świecie, który istniał przed naszym.