|
|
Święty Franciszek z Asyżu |
UBÓSTWO
Święty Franciszek, przebywając na tym padole płaczu, gardził wszystkimi
bogactwami synów ludzkich, jak błahostkami, a że nastawiał się na cel
najbardziej wzniosły, dlatego z całego serca pożądał ubóstwa. Wziąwszy pod
uwagę, że było ono bliskie Synowi Bożemu, ale potem coraz bardziej
wyganiane z całego świata, zapragnął poślubić je dozgonną miłością. Tak
więc stał się miłośnikiem jego piękności. Aby przylgnąć do niego mocniej,
niż do małżonki, i aby z nim we dwoje stanowi jednego ducha, nie tylko
opuścił ojca i matkę, ale także wszystko odrzucił. Dlatego obejmował je
czystymi uściskami i nawet na jedną godzinę nie przestał być jego
małżonkiem. Synom swoim mówił, że ono jest drogą doskonałości, zadatkiem i
zastawem bogactw wiecznych. Nikt nie był tak żądny złota, jak on ubóstwa,
ani nikt nie dbał bardziej o strzeżenie skarbu, niż on o tę ewangeliczną
perłę. ___
Św. Franciszek najbiedniejszy z biednych jest pierwszym
Patronem SMN |
![]() |
|
Czytelników na stronie: |
Copyright
© Wiesław Matuch -
kontakt
Wrocław 2001 System Miłości Narodów