Wiesław Matuch
O D N O W I Ć W I
E D Z Ę
Rozpędziły się ścieżki
rozgoniły się systemy
popękały dzwony dogmatów
Przyszła śmierć w porę -
w czasie dokwitania złudzeń
Chciano temu zapobiec
lecz przyszła noc w czasie
złamanej nieuwagi
Z dzwonu żarliwości
został głuchy dźwięk
Dlatego przyszła śmierć
jak złodziej nocą
Ustawiono straż
przy prawie
literze i powierzchowności wiedzy
słusznie przyszedł kres
Miłości nam daj...
|