Wiesław Matuch
O P I E K U N O W I E
Z wieczora prostym spojrzeniem
dostrzegłem komety serc
Po Drodze Mlecznej biegną Aniołowie
goniąc czarnego smoka
Odezwał się głos
Święty Święty Święty
Są to ci co hołd i uwielbienie oddają
odważni Rycerze
Heroldowie Pańscy
Tutaj na ziemi jest jeszcze milczenie
Ani widzieć
ani dobrze chwalić niezdolny jest człowiek
O wybrańcy Boży a jakże godne wasze włócznie
jakże wspaniałe tarcze
jakże czyste zbroje jakże mocne pasy
jakże błyszczące złotem miecze obosieczne?
Och wy przyjaciele ludzi
jakże jesteście wspaniali święci!
Wy miłośnicy Prawdy
Gwiezdni Przewodnicy
Najmocniejsi Mocarze
Szlachetni Hetmani
Strażnicy niezawodni
Wodzowie najlepsi strzegący dobra i miłości
Waleczni Aniołowie
Wybrańcy ludzi kimże my
jesteśmy wobec Was?
Kimże jest człowiek!? |