Wiesław Matuch
Z D O Z N A N I E M S Ł Ó W
Idziesz nocą
a słowa twoje i serce
nie jest barierą
Wypowiadasz swoje tęsknoty
wykrzykujesz swoje pragnienia
Mówisz oczami zrywając snom
najpiękniejsze widzenia
dając im na dnie źrenic wyrazistość
Opowiadasz mi jak daleko
trwasz swoimi myślami
Dziś wszystkie bóle pozamieniały
się w wino miłości
Na łzach szczęścia wychodzi
z Ciebie Panie nowe zrodzenie mnie
Znów jestem na nowo nietknięty niczym
Zwyciężyło mnie Twoje niebo zapachów
intymności wieczystej
Wiem to wymaga nieustannej czujności
Dlatego mówisz mi cichutko
aby nie dosłyszała lwica co szepce prawica
Mówisz cichutko prosto do serca
z uśmiechem
nie zakłócając niczym
pokoju duszy
|