Wiesław Matuch
Z Ł O T O G Ł O W A
Jak woń świeżej wody krynicznej
cała świetlana jesteś Mario
Wstydem szlachetnym się zakrywasz
mgłą przeźroczystą
Cud da się widzieć nad cudy
To Ty i milion Aniołów
w gościnę zasiada
Wpatrzony melodią
wszystkich zapachów śpiewam
pieśni dziękczynne
Strojnieś przywdziana Złotogłowo
Upojna Twa woń dziewicza
wodą spryskana
Miłość wypełnia Ciebie
Uśmiech Twój wydłuża me szczęście
Czyste pragnienie okrywa
spokój błogi
Mario
objawiona jesteś w świadomości
najwyższej
O Święta, Czysta, Niepokalana!
Tylko przy Tobie pragnę zrozumieć
piękno mego życia
|